Muszę Cię zmartwić. Nie ma biznesu, którego nie można skopiować. Co więcej, każdy biznes można zrobić lepiej. Nawet najbardziej innowacyjne idee, jeżeli tylko udowodnią swoją wartość i zaczną przynosić realne pieniądze, bardzo szybko znajdują rzesze naśladowców. Choćby chroniły je najmocniejsze patenty i choćbyś zatrudnił w ich obronie najlepszych prawników - konkurencja prędzej czy później i tak znajdzie sposób, by dobrać się do Twojego smakowitego tortu. Takie są prawa rynku i nie możesz temu zapobiec. Choćbyś był najlepszy w swojej branży - kup dużo plastrów, bo konkurencja będzie ci deptać po piętach.
Teraz czas na dobrą informację
Głowa do góry - nie wszystko jeszcze stracone! Jest sprawdzony i zawsze skuteczny sposób, jak poradzić sobie w tym szalonym, bezkompromisowym i bardzo konkurencyjnym świecie. Firmy, które go znają nie muszą obawiać się o swoją przyszłość. A jeżeli osiągną mistrzostwo w tej metodzie, uwierz mi, to one będą rządzić rynkiem i to one będą dyktować warunki gry.
Chcesz do nich dołączyć?
Sposób jest bardzo prosty i znany od wieków: budując swoją firmę nie zapomnij równolegle budować swojej marki. To nie Twój biznes, ale Twoja marka, jeżeli tylko jest wyrazista i autentyczna, jest nie do podrobienia. Co więcej, każda mądra inwestycja w Twoją markę automatycznie przekłada się na wzrost wartości całej Twojej firmy. Utarło się przekonanie, że budowanie marki jest działaniem zarezerwowanym wyłącznie dla dużych i bogatych firm. To nie prawda. Wierząc w te brednie, wiele doskonale zapowiadających się biznesów popadło w rynkową nicość. Całą swoją energię skupiły na rozwoju oferty, zapomniawszy całkowicie o budowaniu autentycznego wizerunku i rozpoznawalności swojej marki. Nawet najlepszy produkt czy usługa pozostaną niezauważone - jeżeli nie zostanie nawiązana emocjonalna więź między nimi a klientem. Za tę więź odpowiada marka. Wizerunek marki, w przeciwieństwie do produktów czy usług, nie nie należy jedynie do Twojej firmy. Jest równocześnie własnością Twoich klientów - a im silniej utożsamiają się oni z Twoją marką, tym większy wpływ wywiera ona na ich życie oraz decyzje zakupowe.
Teraz czas na drugą dobrą wiadomość
Jeżeli do tej pory nie przykładałeś zbyt dużej wagi do swojej marki i była ona pewnym sensie w marketingowym letargu - teraz wreszcie możesz ją obudzić! Masz przed sobą mnóstwo niezagospodarowanych obszarów i sposobów, by rozwinąć jej pełen potencjał i sprawić, by z każdym dniem stawała się coraz silniejsza i bardziej autentyczna. Ten pierwszy etap, zanim marka nasyci się i stanie się dojrzała - może przynieść wiele natychmiastowych, często wręcz spektakularnych efektów. Zobaczysz, ludzi którzy mówią o Twojej firmie, którzy mają o niej swoje wyrobione zdanie. Poczujesz, że coś dla nich znaczysz, i że przestałeś być niewidzialny. Za tym wszystkim będzie musiała stać ciężka praca. Ale uwierz mi, warto podjąć ten trud - gdyż bez tego Twoja firma nie ma twarzy. A firmy bez twarzy nie mają przyszłości. Nie są po prostu autentyczne.