Twoja przygoda z reklamą właśnie się zaczyna? Zapewne jesteś pełen nadziei, pozytywnej energii i ekscytacji. To przecież zupełnie nowy etap w Twoim życiu. Etap, który ma przynieść Ci wymierne korzyści. Całemu światu chciałbyś powiedzieć, że właśnie Ty, właśnie teraz masz dla niego coś wyjątkowego. Masz usługę czy produkt, który odmieni życie, sprawi, że stanie się łatwiejsze, przyjemniejsze, ciekawsze, zdrowsze. Ale cały świat wcale nie będzie Cię słuchał. I jest to zupełnie normalne.
Twój cel - Twoja grupa docelowa
Od czego zacząć tworzenie reklamy? Po pierwsze od określenia grupy, do której będzie ona skierowana. Dziś największą popularnością cieszy się określenie psychograficzne. Koncentruje się ono wokół ludzkich zachowań, czy stylu życia. Przykładem mogą być właściciele zwierząt (najczęściej konkretnego gatunku), miłośnicy danego trunku, użytkownicy telefonów komórkowych, czy wyznawcy danej religii. Oczywiście cech na podstawie, których wyodrębnia się grupę jest znacznie więcej. Ja pokazuję Ci kilka , abyś zrozumiał, że to nie cechy demograficzne, ale psychograficzne stanowią tu podstawę.
A teraz ją znajdź
Gdy masz już określoną grupę docelową, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób dotrzesz do odbiorcy. Cechy psychograficzne nie znają barier przestrzennych. Miłośnicy kotów, czy napojów energetyzujących mieszkają w różnych zakątkach kraju, zarówno w dużych miastach, jak i małych wioskach. Biorąc pod uwagę ten fakt, musisz wybrać odpowiedni punkt styku z klientem. Może być to zarówno miejsce, gdzie znajdziesz grupę docelową, czy miejsce, w którym odbiorca zauważy Twój komunikat. Możesz też dokonać tego poprzez odpowiedni kontekst dla marki, czy wybór mediów cieszących się w grupie docelowej największą popularnością.
Gdy masz już cel, postaraj się w niego trafić
To, że dotrzesz do grupy celowej nie oznacza jeszcze, że odniesiesz sukces. Równie dobrze szybko możesz zrazić ją do siebie. Sprawić, że już na starcie przegrasz. Jak tego uniknąć? Jak stworzyć dobry i skuteczny przekaz?
Przede wszystkim musisz pamiętać, że dobra reklama to taka, którą klient widzi/słyszy, rozumie i reaguje w oczekiwany przez Ciebie sposób. To, że ją usłyszy czy zobaczy, to kwestia doboru odpowiedniego medium. Ale o tym nieco później. Teraz skupmy się na zrozumieniu przekazu, który w reklamie jest zakodowany.
Kodowanie i dekodowanie stanowią nierozerwalną część procesu komunikacji. O ile pierwsze jest zamianą przez nadawcę konkretnej idei w zespół symboli, o tyle drugie jest procesem odwrotnym, za który odpowiada odbiorca. Przekaz więc nie może być zbyt zawiły i trudny do odkodowania. Musi być przejrzysty, zrozumiały, czytelny.
Pamiętaj, że reklama to też forma komunikowania się
Dlatego też tworząc komunikat, miej świadomość, że skuteczna komunikacja zakorzeniona jest w konkretnej tradycji kulturowej. Niemożliwym jest wręcz stworzenie komunikatywnej reklamy bez uwzględnienia wątków, które są charakterystyczne dla kręgu cywilizacyjnego grupy docelowej. Dzięki temu przesłanie reklamowe stanie się o wiele czytelniejsze i zostanie prawidłowo zarejestrowane przez odbiorców. Właśnie tych, do których Twój przekaz jest skierowany.
Nie daj się zwariować
Powróćmy teraz do kwestii doboru odpowiedniego medium. Mogę się niemal założyć, że w głowie masz niemały mętlik. Gdzie się nie obejrzysz, Twoim uszom i oczom ukazują się kolejne formy reklamy. Każdą z nich chciałbyś wykorzystać. Każda z nich wydaje Ci się doskonała, inspirująca. I zapewne uważasz, że im więcej wydasz na reklamę, tym skuteczniejszy będzie jej przekaz. No to posłuchaj! Nic bardziej mylnego. Znasz powiedzenie, że nie łapie się kilku srok za ogon? No właśnie. I Ty musisz skoncentrować się na konkretnym nośniku przekazu. Każde medium reklamowe posiada odmienne właściwości. Ty musisz wybrać to, które dla Ciebie będzie optymalne. Wybierając je, uwzględniasz między innymi charakter rynku docelowego czy zasięg oddziaływania poszczególnych mediów.
I jedna rada na koniec. Przyjrzyj się rzeczywistości, która nas otacza. Nie sposób nie zauważyć, że miesza się ona z rzeczywistością wirtualną. A ta wydaje się nie mieć ram ani przestrzennych, ani czasowych. W jednej chwili docierasz do takiej liczby odbiorców, o jakiej inne media mogą tylko pomarzyć. I robisz to niezwykle skutecznie i… tanio. Czemu by więc nie zacząć tutaj?