Czy Tobie też zdarza się kopiować to, co Ci się spodoba?
„Chciałbym/ chciałabym mieć taki dom, taki samochód!”
„Chciałbym/ chciałabym tak wyglądać!”
„Te meble są świetne – gdzie można je kupić?”
„Chodzisz na salsę? Też muszę się kiedyś zmobilizować”
I tak dalej, i tak dalej. Kopiujemy to, co się nam podoba, bo chcemy mieć to u siebie. Poważny biznes – niestety – rządzi się czasem takimi samymi prawami. „Podoba mi się to logo/ też chcę zrobić taką promocję/ moja konkurencja ma świetne biuro...”.
Stop! Kopiowaniem firmy nie skopiujesz jej sukcesu
Nawet jeśli podzielisz sobie marketing jakiejś firmy na najdrobniejsze elementy i każdy z nich skopiujesz – efekt na 90% rozczaruje Cię i nie powtórzy sukcesu tamtej marki. Każda firma ma swoją własną osobowość – składa się na nią doświadczenie, asortyment, lokalizacja, stali klienci, zespół pracowników, Twój styl pracy (jako właściciela) i wiele innych czynników. Dlatego kopiowanie cudzego marketingu jest dla Twojej marki jak „doszywanie łaty” - na siłę i bez konkretnego związku z Twoją firmą.
Klienci nie chcą dziesięciu identycznych marek. Lubią wyraziste firmy z charakterem – takie, które wyróżniają się czymś niepowtarzalnym. A co jeśli w Twojej branży tak naprawdę wszyscy oferują dokładnie to samo? Może Cię uratować logo, nazwa, hasło, język, jakiego używasz w reklamach, symbole marki (charakterystyczne postacie albo elementy), które będą tylko i wyłącznie Twoim wyróżnikiem.
Jak przejść od kopiowania do benchmarkingu?
Benchmarking to twórcze naśladownictwo. Zamiast kopiować marketing firmy uczysz się na jej doświadczeniach – przede wszystkim unikasz błędów. Masz własny styl, własny sposób komunikacji, ale wprowadzasz do oferty np. dodatkowe produkty, które podobają się na rynku.
Najważniejsze pytanie, jakie powinieneś sobie zadać, brzmi: Dlaczego podoba mi się marketing tamtej firmy? Czy widzę, że przyciąga klientów? Czy robi na mnie wrażenie profesjonalnego? Czy osiągnął cel, do którego dąży moja firma?
Kiedy ustalisz, co jest mocną stroną marketingu Twojej konkurencji, wróć do swojej firmy i teraz w niej poszukaj najmocniejszych stron. Na pewno istnieją obszary, w których Twoja jakość jest niepodrabialna – może Twoja firma istnieje dłużej i ma większe doświadczenie? Może u Ciebie obsługa klienta działa sprawniej? A może wiesz, że więcej wiesz o swojej branży? Wykorzystaj to!